Sunday, August 5, 2007

Klęska urodzaju

To właśnie była przyczyna naszego milczenia. Za dużo filmów. Nie wiemy, który obgadać. Kiedy pojechaliśmy do Wrocławia na Erę Nowe Horyzonty, przestraszyliśmy się, że nie damy rady i przyjdzie nam zakopać bloga.

Festiwal w tym roku wyjątkowo udany. Zdecydowana większość filmów, jakie zobaczyliśmy nadawała się na nie lada esej.

Po wrocławskim maratonie wypoczęliśmy trochę i poszliśmy na film, który aż chce się przedyskutować: najnowszy Tarantino. Zaczynamy.

No comments:

AddThis Social Bookmark Button